Nasze Opowiadania


#1 2008-12-10 17:23:01

gegangen

New Writer

Zarejestrowany: 2008-12-10
Posty: 5

„Nadzieja Ludzkości”

„Nadzieja Ludzkości”
PROLOG


Maciek, piętnastolatek średniego wzrostu, obudził się nagle ze snu. Był cały oblany potem.  Śniło mu się, że walczy z jakimś demonem. Wszędzie wokół niego był ogień. Paliła się jego szata, a różdżka co chwile strzelała jakimiś pociskami.
Na szczęście chłopiec ten wciąż był w swoim domu, w cywilizowanym XXI wieku. Szybko przebrał się w strój, wydał swe potrzeby fizjologiczne, wziął kromkę chleba i pognał ile sił w nogach do szkoły. Ledwo zdążył na ostatni dzwonek. Miał dziś tylko pięć lekcji. Pierwsza lekcja w sali 50 – godzina wychowawcza. „Znowu z tą jędzą” – pomyślał Maciek.
Do klasy weszła wychowawczyni, a za nią jakaś dziewczyna. Była oszołamiająca. Blond włosy do pasa, niebieskie oczy, długie rzęsy podkreślone czarnym tuszem, ubrana w marszczone jeansy i pięknie dopasowanej różowej koszulce, a do tego była nie wiele niższa od Maćka.
-Podobno mieli przenieść do nas kogoś z Wrocławia, z powodu przeprowadzki rodziców. – usłyszał za swoimi plecami Maciek
-Witajcie droga młodzieży. Dziś przedstawię Wam nową koleżankę. To jest Ania. Aniu usiądź koło Agnieszki do trzeciej ławki pod oknem. – oznajmiła twardym głosem wychowawczyni
Ania szybko usiadła tam gdzie jej wskazano. Agnieszka zabrała rzeczy na swoją połowę, po czym zagadała miło do swej nowej koleżanki z ławki. Cała męska część klasy śliniła się patrząc na Anie, a damska część spoglądała na nią zazdrosnym krytycznym okiem.
Lekcje minęły szybko, głównie na rozmowach o Ani. Kilku chłopaków próbowało nawet podrywać ją, ale ta nie reagowała na te zaczepki. Maciek nie mógł zrozumieć jak można się tak wygłupiać próbując poderwać dziewczynę. Sam miał swój własny plan, aby z nią pogadać.
    Po zajęciach Maciek wybiegł jako pierwszy przed szkołę i tam cierpliwie czekał na nową koleżankę. Nie wychodziła przez 15 min, więc chłopak zaniepokoił się. Wszedł do szkoły, poszedł do szatni klasy II c i znalazł tą piękną dziewczynę. Dziewczyny z jego klasy zabrały rzeczy Ani i rozrzucały po całej szatni. „Czego ludzie nie zrobią z zazdrości” pomyślał Maciek. Szybko przegonił dziewczyny i zaczął zbierać jej rzeczy. Ania ciągle płakała. Chłopak kucnął przy niej i wytarł łzy z jej twarzy. Wziął jej plecak i wyprowadził ze szkoły.
-Dziękuję – powiedziała cicho dziewczyna
-Odprowadzę cię. – oznajmił Maciej, po czym ruszył za dziewczyną.
Doszli na ulicę Jodłową, gdy Ania zatrzymała się. Odwróciła się w stronę Maćka i spojrzała mu głęboko w oczy.
- Nie idź za mną. To może być niebezpieczne. Ja już jutro nie wrócę do szkoły, ale pamiętaj że zawsze będę pamiętać o tobie i o tym, że okazałeś mi serce.
- Aniu, ale o co chodzi? Jak to nie będzie? Nic z tego nie rozumiem. – zdziwił się Maciek
- Nie idź za mną. – powiedziała jeszcze raz, a gdy Maciek na nią spojrzał, ona już biegła.
Chłopak pomknął niczym błyskawica za nią, lecz za rogiem ulicy już jej nie było. Zamiast niej była jakaś czarna dziura, która hipnotyzująco się kręciła. Nastolatek nie mógł wytrzymać i wskoczył do tej dziury w nieznane, wierząc że tam gdzie ona wiedzie, będzie i Ania.

Offline

 

#2 2008-12-10 22:15:35

Silver

New Writer

Zarejestrowany: 2008-12-10
Posty: 3

Re: „Nadzieja Ludzkości”

o0 zadziwiające, inny charakter niż w twoim drugim opku, tajemniczość jak i tam, lecz tutaj romansem zawiewa 9,5/10 bo czegos mi brakowało

Offline

 

#3 2008-12-11 16:06:57

witek

Administrator

Skąd: Oława
Zarejestrowany: 2008-12-09
Posty: 10
WWW

Re: „Nadzieja Ludzkości”

@Silver
Nom rzeczywiście romans można wyczuć xD.
@ Topic
Ta praca nie ma błędów jak poprzednia. 10/10 czekam na następne części.

Offline

 

#4 2008-12-11 16:58:21

gegangen

New Writer

Zarejestrowany: 2008-12-10
Posty: 5

Re: „Nadzieja Ludzkości”

Dzięki za komenty  o to najnowsza część:

ROZDZIAŁ I
    Maciek leciał nie wiedząc czego oczekiwać. Był wstanie znieść wszystko, byleby dowiedzieć się o co chodziło Ani, pięknej dziewczynie z jego klasy. Leciał kilka godzin, a może minut, nie miał pojęcia, gdy nagle spadł na trawę. Wstał, po czym rozejrzał się wokół siebie. Otoczenie wyglądało jak z bajki. Cała zielona polana, kilka pięknych dębów, a w cieniu jednego drzewa zauważył nawet królika. Oszołomiony tą przyrodą zaczął wołać:
- ANIA! ANIA! ANIAAA!
Nagle odpowiedział mu jakiś głos:
- Przestań się drzeć, ja tu serial oglądam! – i z oddali wyłonił się Borsuk.
- Czego chcesz?! Nigdy nie widziałeś gadającego borsuka? – zapytał ten o to zwierzak
- No nie widziałem. Ale ja w innej sprawie. Nie spotkałeś tutaj takiej dziewczyny cud miód malina? – zapytał nastolatek
- Czyli takiej jak tu ląduje co miesiąc, aby zostać pożarta przez demona? Widziałem. Była tutaj wczoraj, a dwóch żołnierzy zabrali ją do zamku, gdzie ma czekać do końca miesiąca. – streścił sytuację Borsuk
- Można ją jakoś uratować? – zapytał z nadzieją w głosie Maciej
- Istnieje, która mówi, że dwoje kochanków powstrzyma tą ofiarę. Kochanek będzie najpotężniejszym magiem mogącym niszczyć przeciwników samym spojrzeniem. A jego przyszła żona, będzie najlepszym medykiem we wszystkich układach słonecznych. Niestety jest to tylko legenda. A ja co miesiąc muszę słuchać tych krzyków i zawsze przerywają mi najważniejsze momenty serialu! A teraz wybacz, Antonio właśnie zdradza Elisabeth i ona się o tym dowiaduje. – Powiedział Borsuk, po czym udał się do swojej kryjówki.
*Odnajdę ją i zabiję tego potwora* powtarzał sobie w myślach Maciej.
    Nastolatek wyruszył przed siebie. Szedł pustą drogą. Spotykał jedynie staruszków, lub oddziały królewskie pełne niewolników. Na sam widok tych nieszczęśliwców, Maciek chciał zabić wszystkich tych oprawców. Wiedział jednak, że nie ma szans, a sprawą priorytetową jest odnalezienie Ani. Przeszedł wiele kilometrów, nie wiedząc dokąd idzie. Wieczorem znalazł pustą jaskinię, więc poszedł spać z nadzieją na lepsze jutro.

Offline

 

#5 2008-12-12 11:54:50

witek

Administrator

Skąd: Oława
Zarejestrowany: 2008-12-09
Posty: 10
WWW

Re: „Nadzieja Ludzkości”

Tekst borsuka kojarzy mi sie z pewną piosenką ich troje xD. Ładne, ale krótkie. Czekam na więcej!!! 9/10 za długość

Offline

 

#6 2008-12-12 12:02:17

Deathnote

New Writer

Zarejestrowany: 2008-12-12
Posty: 3

Re: „Nadzieja Ludzkości”

@Up
Rzeczywiście ich troje ;p
@Topic
Tekst ładniejszy niż poprzedni tak samo prolog jak i I część bez wielkich błędów. 9/10 bo brakowało mi tego czegoś

Offline

 

#7 2008-12-13 20:12:17

ForMoney

New Writer

Zarejestrowany: 2008-12-13
Posty: 4

Re: „Nadzieja Ludzkości”

Ich Troje sux, ale opowiadanie niezgorsze. Nie ocenie, bo zwykle czekam na wszystkie części. Więc z moją krytyką troche poczekasz.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.mngames.pun.pl www.caz.pun.pl www.oligo.pun.pl www.devils-team.pun.pl www.motocykl.pun.pl