gegangen - 2008-12-10 17:18:28

Opowiadanie powstało na podstawie gry z simplusa http://xybermech.pl/

„Xybermech”
„PROLOG”


    Piątek, tylko pięć lekcji, kocham takie dni. Nazywam się Franek, Franek Cortez. Mam trzynaście lat i chodzę do pierwszej klasy gimnazjum imienia Jakuba Sobieskiego w Warszawie. Żyję w XXIII wieku, a czuję się jakby to był dopiero XXI w. Mamy normalne przedmioty szkolne, gdy czasami, dosłownie kilkaset metrów od nas, wybuchają rozwalone maszyny. Moim marzeniem jest zostać takim pilotem maszyny, która nazywa się mech. Codziennie śnie o wielkich przygodach i nadziei na lepsze jutro. Teraz opiszę moją historię, będę wszystko pisał w trzeciej osobie, ponieważ tak jest łatwiej.
    Franek wracał spokojnie do domu po niezbyt ukochanych lekcjach w jego szkole im. Jakuba Sobieskiego. Podziwiał widoki, piękne spalone drzewka, prawie żółte słoneczko, dużo zwierzątek (martwych) i wszystko inne co charakteryzuje jego otoczenie.
    Nagle, całkowicie niespodziewanie, uderzyła obok niego ciężka maszyna, z której wyskoczył cały zakrwawiony mężczyzna.
- Chłopcze, weź ten list i dostarcz do LOR’u inaczej wszyscy zginiemy. Hasło do mecha to żołnierz. – powiedział pilot do całkowicie zaskoczonego Franka
- Ddobrze. – odpowiedział z wahaniem chłopiec
- Uciekaj już, zaraz tutaj będą. – rozkazał mi umierający mężczyzna
Franek pobiegł ile sił w nogach do domu. Zdawało mu się, że ktoś go śledził. Wszedł do domu i zamknął za sobą drzwi. Ustawił prowizoryczną pułapkę godną XX wieku i ruszył do swojego pokoju. Włączył komputer, uruchomił internet i wszedł na stronę google3d.com
*Lor, Lor, Lor co to jest do licha?!* myślał intensywnie chłopiec. Znalazł jedynie skąpe informacje o czymś, o czym powinno być ich całe mnóstwo.* Liga obrony Robotów, jak się z nimi skontaktować. Znam tylko nazwę, ale co dalej?!.* zastanawiał się chłopiec, gdy nagle poczuł uderzenie w głowę i usunął się w mrok.

Silver - 2008-12-10 20:52:05

gegangen napisał:

Mamy normalne przedmioty szkolne, gdy czasami, dosłownie kilkaset metrów od nas, wybuchają rozwalone maszyny. Moim marzeniem jest zostać takim pilotem maszyny, która nazywa się mech.

Powtórzenie

Zapowiada się ciekawie 9/10, chociaż trudno ocenia się tak krótki fragment

witek - 2008-12-11 16:05:27

No w końcu jakieś opowiadanie na nowym forum :D. Ostatnie linijki tekstu to powtórzenie 2x chłopiec. Poszukaj jakiś synonimów. 8,5/10 bo krótki i pare błędów

Deathnote - 2008-12-12 12:00:59

Oprócz błędów, które podali poprzednicy, nic nie znajduję. Tekst ładny, zainteresował mnie 9/10

ForMoney - 2008-12-13 20:15:31

Powtórzenia, parę językówek, ortograficznych nie zauważyłem. Czekam na całą pracę, wtedy ocenię.

www.motocykliscilipno.pun.pl www.tibiacc.pun.pl www.uzumakinaruto.pun.pl www.bmw.pun.pl www.el-trans.pun.pl